ZGUBA
JESIENIĄ DATOWANA
Pukiel włosów
srebrnym medalionem więziony…
Lasem wędrowanie
Grzyby
grzyby…
Błogosławiony blaskiem słońca
przez sosny świerki brzozy
wędrowałem kosz dopełniając prawdziwkami
Blask srebra w słońcu
przez świerki
sosny
brzozy
Kora drzew zielenią mchu barwiona
kierunkiem zimna
prowokuje wieczność bieli śniegu
– beznamiętnie
Północ
Rozparty w fotelu
aromatem grzybów zniewolony
śnię zagubione w lesie cacko
Wspomnienie zawieszone na wahadle lasu
przetrwaniem w szczęście grzybiarza
– Przypadkowe
– Zupełnie
zdzich
Listopad 22, 2019 o godz. 11:24 pm
To smacznych grzybków – pozdrawiam 🙂