Najgłośniej bije brawo i gromko woła o bisy – ten, który przespał koncert.
Archiwum z miesiaca październik, 2021
SPOGLĄDAJĄC W PRZESĄDY
BEZSZCZĘŚCIE
Brzęk
tłuczonego lustra
Siedem lat nieszczęścia…
Limit szczęśliwości
wyczerpałem siedem lat temu
– Oczekiwaniem
TAK TRUDNO ODNALEŹĆ SIEBIE, INNYCH JESZCZE TRUDNIEJ
Nocną porą, zamiast rozkoszować się dobrodziejstwem snu, piszę wiersz. To nic dziwnego. Większość moich utworów, powstała właśnie o tej porze. Wiersz zatytułowałem – „KOSMICZNE POSZUKIWANIA. Utwór – /moim zamierzeniem/, winien skierować czytelnika w stronę doznań świata realnego, powinien abstrahować od mglistej, niewiadomej szczęśliwości zza światów, na rzecz realnego postrzegania problemów i rzeczywistego ich rozwiązywania. Gwiazdy, całe miliardy galaktyk, prowokują nas do zgłębiania ich tajemnic. Liczby – przekraczają nasze wyobrażenie. Jak wobec ogromu tajemnicy Kosmosu wygląda szary człowiek, łaskotany tajemnicą obcych cywilizacji, które kiedyś miały ponoć wielki wpływ na kształt naszego globu, a dzisiaj – uśpione oczekują na swój czas. Losy Ziemian, pozostają nieznane, jak nieznane są losy miłości, która gdzieś przepadła, a jej poszukiwania – to gra, która gdzieś w dalekich przestworzach może doczekać się szczęśliwego finału. Polecam swój najnowszy wiersz – „KOSMICZNE POSZUKIWANIA” i z wielką przyjemnością, postaram się zaplątać w dyskusję nad całokształtem zagadnień w dziedzinie: MIŁOŚĆ W SYTUACJI WIRTUALNEGO POSTRZEGANIA ŚWIATA. Budującej lektury. Wiersz tuż obok, na zakładce WIERSZE, FRASZKI , AFORYZMY.
SZUKAĆ – ODNALEŹĆ SIEBIE TAK DO KOŃCA
KOSMICZNE
POSZUKIWANIA
Gdzieś zbłądziły marzenia
Zmęczone
– przykucnęły pod miedzą doznań
Rozdroża
– to nie dla mnie
Ja biegnę w stronę drogowskazów
– świetlistych
Połamane mrokiem desperacji
Zagubieniem obecny
w Wielkim Wozie
po kocich łbach Drogi Mlecznej
podążam za gwiazdą
po śladach swego
– nieodnalezienia
POEZJA – LEKARSTWO NA WSZELKIE ZŁO?
TAKĄ JESTEŚ POEZJO
Dotykanie Słowa
Miłość
Uśmiech
Łza…
Szept krzykiem wypłakany
w poduszkę prostej prawdy
zrozumienia
drugiego
człowieka
PREDYSPOZCJE
ZDECYDOWANY WYBÓR
NIEZDECYDOWANEGO POETY
Gdy mam wybierać
– sam nie wybiorę
Wszelkie targi
tobie powierzam
Ja tylko płacę
Dzisiaj
mrocznością chmury gradowej
Jutro
promieniem strofy wiersza
w pajęczynie twego cienia