KOLEJNY DZIEŃ
– NA PEWNO
Bezmiarem ułudy wieczności
w pajęczynach doznań zaplątani
w papierowej łódce zwątpień
nadzieją przetrwania
pod żaglami liturgii
płyniemy do portu tajemnicy
przeznaczenia
Szczęśliwi
pożegnaniem kolejnego dnia
z bocianiego gniazda marzeń
w jutra szczęśliwość zapatrzeni