DYLEMATY
Był sobie facet – powiedzmy dziad
i dziewczyna – idąc tym śladem – baba
On dumał
– czy na żonę się nada /?/
Ona
– czy dobry będzie z niego mąż /?/
I tak płynie życia zagadka
Dnia każdego nierozwiązana
Ślepy los wszystko rozstrzyga
– Miłość prawdziwa obroni się sama
Zdzich
grudzień 6, 2018 o godz. 5:36 am
Super puenta – pozdrawiam serdecznie Zdzich