Z MALEŃKĄ WNUCZKĄ
W KARPACZU
Karkonosze…
Śnieżka pod czapą śniegu
Białym puchem wabiony
ciepłą nagość dłoni
zanurzam w bezkresie chłodu
Spójrz Kornelio
– bałwanek w przyjaznym uśmiechu
Pod mroźnym płaszczem zimy
przetrwa do wiosny
W słońcu wiosennym
– zmaleje
Obłoczkiem pary zniknie
pod nieba błękitem
Ty wnuczko
uśmiechem wiosennego słońca
– urośniesz
Dzisiaj w ten mroźny dzień
bielą śniegu zauroczona
śmiejesz się do mnie
ciepłem lata
zdzich
grudzień 21, 2018 o godz. 2:10 am
Super Zygmuncie – pozdrawiam Zdzisław