RSS
 

SENTYMENTÓW – CIĄ DALSZY

09 sie

Tak się składa, że zdarza mi się wracać do utworów dawno temu napisanych. Przy okazji, zadaję sobie pytanie: Czy ja ten wiersz napisałem?  Bywa, że  wiersz, który powstał kilka lat temu, wg aktualnej oceny wymaga pewnej rekonstrukcji. To zasadniczo normalne, świadczy o ciągłej pracy nad wierszem, zanim zagości on na stronach wydawanej książki poetyckiej. Wtedy „klamka zapadła”. Tak dzieje się z moim wierszem napisanym dokładnie nocą 14/15. I. 2008 – go roku, który w stopniu minimalnym został teraz poddany drobnej kosmetyce. Tematyka wiersza, pozostaje nadal aktualna do bólu kory mózgowej i być może utwór ten zagości w mojej kolejnej książce poetyckiej.       Oto ON:

PRĘDZEJ WIELBŁĄD …

Bóg

Jedyny…

 

Biblia

Przewodnik po krainie

stygmatów wiary

 

Codzienność zwątpień

Drogowskazy na amen pogubione

Biskup w mercedesie

Robotnik w tramwaju

Bracia w wierze

Ciała

Dusze…

Ten sam chłód nocy

do samego świtu opiekuńczy

Ta sama nadzieja w zaświaty /?/

 

Piję herbatę z nutą goryczy

Chleb smaruję smalcem ze skwarkami

Przenikam przez granat nieba

pychą gwiazd upstrzony

Kapią złotem na moją głowę…

 

To nie ja

wymyśliłem gwiazdy

 

Sądzę, iż ta wersja pozostaje ostatecznością.

 

 

 

Zostaw odpowiedź